Muffinki oreo.
Pogoda znowu nie jest zbyt sprzyjająca do wychodzenia z domu. Ciemne chmury. Grzmoty. Duchota. W związku z tym wolę zostać tu gdzie jestem. Odpuściłam sobie rowerową wycieczkę i postanowiłam coś upiec,aby nie marnować czasu. Zawsze chciałam zrobić te babeczki. Tyle ich było na Waszych blogach i w końcu mi się udało. Są takie pulchne i delikatne,a ciastko daje niesamowity efekt. W głowie już mi się rodzą pomysły na następne babeczki. Tym razem są kakaowe,ale następnym razem...sami zobaczycie :)
Składniki:
Składniki:
- 2 jajka
- 180g cukru
- 3 łyżki kakao
- 1/3 szklanki wody
- 1/3 kostki masła
- 210g mąki
- łyżeczka proszku do pieczenia
- szklanka wiórków kokosowych
- szklanka maślanki
- ciasteczka OREO
Przygotowanie:
- W naczyniu rozgrzewamy masło,dodajemy wodę, kakao i mieszamy.
- Mikserem na gładką masę ucieramy jajka z cukrem. Wlewamy maślankę oraz rozpuszczone masło i dalej mieszamy.
- Łączymy ze sobą mąkę, wiórki oraz proszek i dodajemy do składników mokrych. Można mieszać łyżką tylko do połączenia składników.
- Szykujemy ciasteczka oreo (około 10) i wykładamy po jednym na dno każdej papilotki. Następnie nakładamy dużą ilość przygotowanej masy. Wstawiamy do nagrzanego na 180 stopni piekarnika i pieczemy około 20-25 min, aż wkładany patyczek będzie suchy.
te muffiny sa genialne! <3
OdpowiedzUsuńjest burza. i jest wielka chęć na babeczki :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie :D
UsuńTen przepis jest na ile babeczek?
OdpowiedzUsuń12 :>
Usuń