Zupa koperkowa.
Udało się! Pierwszy raz zrobiłam sama zupę. Niby nic trudnego,ale zawsze to coś. Mogę być z siebie dumna,ponieważ udała mi się w 100% procentach. Dodatkowo mieliśmy do tego śmieszny makaron 'alfabet' kupiony w Piotrze i Pawle. Szczerze polecam :)
Składniki:
Składniki:
- udko z kurczaka
- 1 liść laurowy
- 4 zioła angielskie
- 1,5 łyżeczki soli
- 1/3 łyżeczki pieprzu
- 1/2 kostki rosołowej
- pęczek włoszczyzny
- koper
- 4 łyżki śmietany do zup 18%
- 2 czubate łyżki mąki
- makaron
- Wlewamy wodę do garnka, wkładamy udko, dorzucamy ziele angielskie, liść laurowy, sól, pieprz, kostkę rosołową oraz obraną, umytą i związana za pomocą nitki włoszczyznę i gotujemy całość przez 1h (do miękkości mięsa).
- Myjemy koperek i drobno siekamy,. Dorzucamy do garnka i gotujemy jeszcze 10 min.
- W garnuszku rozrabiamy mąkę ze śmietaną i szczyptą soli i mieszamy koziołkiem. Dodajemy na sam koniec do garnka, mieszamy i gotowe.
- Podajemy z ugotowanym makaronem.
Pyszna zupa. :) Dawno jej nie jadłam.
OdpowiedzUsuńmnie też duma rozpierała, gdy ostatnio zrobiłam sama zupę :)
OdpowiedzUsuńjej, wstyd się przyznać, ale koperkowej nigdy nie jadłam ;)
moje smaki, oj taaak :-)
OdpowiedzUsuń