Chleb pełnoziarnisty.
Chlebek został upieczony wczoraj wieczorem. Przez tą okropną burzę nie mogłam zasnąć, chciałam iść coś zjeść, ale w ręce wpadła mi mąka do wypieku chleba więc to był chyba jakiś znak.
Zdjęcia są troszkę nijakie ponieważ robiłam je wieczorem,ale to nie zmienia faktu że chleb wyszedł pyszny, aromatyczny i miękki.
Składniki:
Zdjęcia są troszkę nijakie ponieważ robiłam je wieczorem,ale to nie zmienia faktu że chleb wyszedł pyszny, aromatyczny i miękki.
Składniki:
- 1kg mąki Pełne Ziarno 'Lubella' klik
- 800ml wody
- 50g drożdży
- 1 łyżka soli
- 70g pestek słonecznika
- 70g pestek dyni
- 20g siemienia lnianego
- 1,5 łyżki kminku
- oliwa
- Drożdże zalewamy wodę i czekamy aż się rozpuszczą.
- Mąkę oraz inne suche składniki mieszamy ze sobą. Dodajemy rozpuszczone drożdże i zagniatamy ciasto (najlepiej w garnku) do momentu połączenia składników. Następnie przykrywamy garnek ścierką i odstawiamy na 35 minut.
- Po tym czasie smarujemy formy oliwą/olejem/masłem i wykładamy ciasto. Smarujemy na górze wodą i odstawiamy na 40 minut w ciepłe miejsce.
- Następnie włączamy piekarnik nagrzany do 220 stopni i pieczemy chlebek przez 40 minut.
- Po upieczeniu odstawiamy do wystygnięcia.
Nigdy jeszcze nie piekłam sama chleba. Apetyczny Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńTo dopiero jest mój drugi taki wypiek,ale skoro jest to takie proste, zamierzam robić takie cuda częściej :)
UsuńTaki domowy jest najlepszy ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak Martyno :)
Usuńjakos sie boje ciagle zabrac za pieczenie chleba :D
OdpowiedzUsuńMagdo to nie jest nic trudnego! Wsypujesz składniki wyrabiasz i gotowe. Reszta to kwestia czasu. Musisz się skusić :)
UsuńPieczony wieczorem chleb - najlepszy. Wypełnia dom zapachem po brzegi, a kolejnego dnia rano można go jeść do wypęku...i zawsze jest go za mało :(
OdpowiedzUsuńPięknie wyrosły. Zjadłabym kilka pajd z masłem i pomidorem.
OdpowiedzUsuńUwielbiam domowe chlebki, z dodatkiem zbóż... bez zbędnych zapychaczy, pycha!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Fajny chlebek ale nie wiem czy jest potrzeba rozpuszczania drożdży. Wsypuję do mąki. Wyrobione ciasto zostawiam w misce na 10 minut jak ruszy przekładam do foremki. Rośnie w foremce. 30-60minut w zależności od ciasta. Chyba mniej roboty i brudzenia garów ;)
OdpowiedzUsuńMożliwe, ale ja wolę trzymać się instrukcji. Poza tym to dla mnie czysta przyjemność, nie zależnie od ilości brudnych naczyń :)
Usuńczy można zamienić czymś mąke z lubelli i dać zwykle mąki?
OdpowiedzUsuńMożna użyć nawet zwykłej pszennej :)
OdpowiedzUsuń