Muffiny z dużą ilością czekolady
Miałam Was poczęstować dzisiaj czymś wytrawnym, ale jeszcze trochę macie tych słodkości! Jak szaleć to szaleć :D Mam nadzieję, że nie macie dosyć czekolady! :)
Składniki:
/inspiracja z książki "Ciasta i ciasteczka" wyd. Olimp Media/
- 2 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 szklanka mleka
- 1/3 szklanki oleju
- 1 tabliczka czekolady ( u mnie pół gorzkiej i pół mlecznej)
- 2 jajka
- Jajka ubijamy z mlekiem i olejem. Stopniowo wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia, sól i posiekaną czekoladę. Całość łączymy, aby nie było grudek.
- Przekładamy do wysmarowanych tłuszczem foremek i pieczemy w 180 stopniach przez 35 minut. Podajemy po ostudzeniu.
Ohohoho w sam raz na moje ciążowe zachcianki!:)
OdpowiedzUsuńHaha to zachęcam :D :>
UsuńAleż wyglądają pięknie:-) jak z obrazka:D czyżby przepis bez cukru? wygląda zachęcająco:-)
OdpowiedzUsuńwyglądają pysznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńUwielbiam <3
OdpowiedzUsuńjejuniu, ale bym Ci porwała te muffinki! <3 ^^
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym się podzieliła :D
UsuńTo jak dla mnie, ale wolę białą czeko:D
OdpowiedzUsuńmożna zamienić :D
UsuńMuffinkowo nie masz sobie równych!
OdpowiedzUsuńDziękuje, miło mi to słyszeć :>
UsuńRzeczywiście z dużą ilością czekolady:) kuszące! Pysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńdość czekolady? taki stan chyba nie jest w ogóle możliwy :)
OdpowiedzUsuń