Chałka całonocna z kruszonką

Chałka całonocna z kruszonką

Witam łasuchów i miłośników domowego pieczywa! Dziś mam dla Was 3-warkoczową chałkę obsypaną sporą ilością kruszonki (by móc co wyjadać). Tym przepisem możecie zaskoczyć nocujących u Was gości, ponieważ ciasto odpoczywa całą noc w lodówce, więc rano wystarczy poczynić tylko parę małych kroków by móc rozkoszować się jej smakiem przy śniadaniu! Przekonałam Was? Jeśli jeszcze nie, to spójrzcie na nią, czyż nie wygląda obłędnie pysznie? :) 
Składniki:
  • 500g mąki pszennej
  • opakowanie suszonych drożdży
  • 30g cukru 
  • 1 łyżeczka soli 
  • 50g rozgrzanego masła
  • 2 żółtka
  • jajko 
  • 160ml mleka 
kruszonka:
  • 80g mąki pszennej 
  • 20g mąki kukurydzianej
  • 30g cukru pudru 
  • 50g masła, rozpuszczonego 
Przygotowanie:
  1. W misce połącz mąkę z cukrem, solą i drożdżami. Dodaj roztrzepane żółtka oraz jajko, wlej rozgrzany tłuszcz oraz podgrzane mleko i zacznij wyrabiać ciasto. Im dłużej wyrabiasz ciasto, tym chałka będzie bardziej puszysta. Miskę przykryj folia aluminiową, nakryj ścierką i odstaw na 30 minut, a następnie schowaj najlepiej na całą noc do lodówki. Rano, wyjmij ciasto na 2h przed przystąpieniem do pieczenia by nabrało odpowiedniej temperatury. 
  2. Wyrośnięte ciasto podziel na dwie części i przełóż na oprószoną mąką stolnicę. Chałkę można przygotować na trzy sposoby: klasyczna trzywarkoczowa (tę wykonamy:)), czterowarkoczowa i sześciowarkoczowa. 
  3. Trzywarkoczowa: Część ciasta podziel na trzy małe porcje i z każdej roluj długie pasma. Złącz je ze sobą od jednej strony i rozłóż równomiernie. Cały proces formowania chałki zamieściłam na grafice poniżej. 
  4. Zaplecione chałki odstaw na 45 minut do ponownego wyrośnięcia. Przed pieczeniem posmaruj je roztrzepanym jajkiem z odrobiną mleka i posyp przygotowaną kruszonką. Piecz w 170 stopniach przez 30-40 minut, aż wierzch się zarumieni. Zjedz po wystudzeniu z ulubionymi dodatkami- u nas porcja masła i powidła śliwkowe lub miód! Smacznego! 





Kruche ciasteczka orzechowe

Kruche ciasteczka orzechowe

Witaj! Koniecznie muszę podzielić się przepisem na te obłędnie kruche, maślane i orzechowe ciasteczka! Dla mnie biją rekordy! To już kolejna partia ich wypieku, a to chyba najlepsza dla nich rekomendacja, prawda? Mam nadzieję, że podbiją również serca Wasze i Waszych bliskich. A może to będzie opcja dodatku do świątecznego prezentu? :)

Składniki:
  • 50g orzechów włoskich 
  • 40g migdałów
  • 170g mąki pszennej 
  • 120g masła 83% tł.
  • 40g erytrytolu 
  • 1 łyżka whisky/brandy
  • 1/3 łyżeczki soli
  • cukier puder do obtoczenia ciastek
Przygotowanie:
  1. Migdały oraz orzechy włoskie mielimy np. za pomocą blendera z ostrzem "S". 
  2. Masło ucieramy na puszystą masę z erytrytolem oraz solą. Następnie dodajemy whisky. Teraz czas na przesianie mąki i dodatek zmielonych orzechów. Całość łączymy za pomocą miksera lub energicznie mieszamy masę drewnianą łyżką. 
  3. Z powstałego ciasta tworzymy kuleczki, które spłaszczamy tworząc w nich dziurkę. 
  4. Ciasteczka pieczemy w 170 stopniach z grzałką góra-dół przez 15-20 minut- pilnujemy by ciasteczka się nie przypaliły! Po upieczeniu studzimy, a następnie obtaczamy je w cukrze pudrze. 
  5. Przechowujemy w szklanym naczyniu nawet do 2 tygodni! Z każdym dniem są coraz lepsze, więc warto :) 







Ciasto marchewkowe obsypane kruszonką

Ciasto marchewkowe obsypane kruszonką


Witam Was i witam piękny Listopad. Mam dla niego dużo zadań i postawiłam sobie wobec niego wiele zobowiązań, mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie, a co za tym idzie, ja nie zawiodę jego! Z każdym początkiem miesiąca (zazwyczaj) czuję w sobie dużo motywacji i dużo energii do działania, więc liczę na to, iż nie opuści mnie ona przez cały ten okres! 
Nowy miesiąc rozpoczynam typowo jesiennym ciastem marchewkowym z dużą ilością cynamonu i aromatu pomarańczy. Do tego rozgrzewająca herbata i mogę działać! :)

Składniki:
ciasto:

  • 4 jajka 
  • 90g erytrytolu 
  • 60g oleju rzepakowego
  • 400g marchwi 
  • 230g jogurtu naturalnego 
  • skórka otarta z jednej pomarańczy 
  • 150ml mleka
  • 375g mąki (użyłam pół na pół mąki pełnoziarnistej oraz pszennej) 
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia 
  • 1,5 łyżeczki cynamonu 
  • szczypta soli 
kruszonka:
  • 3/4 szklanki mąki krupczatki 
  • 1/4 szklanki otrębów żytnich 
  • 1/2 szklanki erytrytolu
  • 100g masła 83%
Przygotowanie:
  1. Zaczynamy od kruszonki: W garnuszku rozpuszczamy masło, a następnie dodajemy je do pozostałych składników. Zagniatamy by utworzyły się grudki. 
  2. W wysokim naczyniu ubijamy jajka, stopniowo wlewamy olej, a na końcu dodajemy substancję słodzącą. Miksujemy jeszcze 2 minuty. 
  3. Marchew ścieramy na tartce o drobnych oczkach, łączymy z mlekiem oraz jogurtem. 
  4. Wszystkie suche składniki ciasta przesiewamy do jednej dużej miski/naczynia. 
  5. Ostatni etap to połączenie wszystkich 3 naczyń tylko do momentu połączenia się składników. Okrągłą formę o średnicy 28 cm wykładamy papierem do pieczenia, przelewamy ciasto i dekorujemy wierzch kruszonką. 
  6. Ciasto pieczemy w 180 stopniach z funkcją termoobiegu przez 1h 10 min (ciasto będzie delikatnie wilgotne, więc nie należy sugerować się metodą 'suchego patyczka').
  7. Po upieczeniu studzimy około 30 minut i zajadamy z apetytem! Smacznego :)


Granola dyniowo-orzechowa

Granola dyniowo-orzechowa


Kochani, sezon na jedno z lepszych warzyw w mojej kuchni trwa w 100%! Mam na myśli oczywiście DYNIĘ i to jej wszystkie odmiany, chociaż przyznam, że najbliższa jest mi Hokkaido :) Kremowa i aromatyczna. Dziś postanowiłam zrobić z niej puree, które wykorzystałam do przygotowania porannej granoli (chyba najlepsza jak do tej pory:)). Słodko-słona i chrupiąca, I D E A L N A.
Próbujecie ze mną?

Składniki:
/duży słoik ok. 1.5l/

  • płatków owsianych
  • płatków jaglanych 
  • 0.5 szklanki płatków migdałowych 
  • 0.5 szklanki pestek dyni lub nasion słonecznika
  • 1 szklanka wiórków kokosowych 
  • 4 łyżeczki cukru kokosowego 
  • 3 łyżki amarantusa ekspandowanego 
  • 1 szklanka orzechów nerkowca 
  • 1 łyżeczka cynamonu 
  • 0.5 łyżeczki imbiru 
  • 0.3 łyżeczki kardamonu 
  • 0.3 łyżeczki gałki muszkatołowej 
  • 0.5 szklanki puree z dyni 
  • 2 łyżki oleju kokosowego 
  • 1-2 łyżki masła orzechowego, kremowego 
  • 0.5-1 łyżeczka soli 
Przygotowanie:
  1. W naczyniu rozpuszczamy olej kokosowy razem z masłem orzechowym, cukrem i puree. 
  2. W misce łączymy wszystkie suche składniki, następnie dodajemy do nich mokre i mieszamy, aż wszystkie dodatki będą całkowicie pokryte masą dyniowo-orzechową. 
  3. Blachę do pieczenia wykładamy papierem, przekładamy płatki i pieczemy w 160 stopniach przez 30-35 minut. Czas i stan granoli należy KONTROLOWAĆ. Najlepiej mieszać ją delikatnie co jakiś czas, jednak niezbyt często by pozostawić większe, crunchy kawałki. 
  4. Po wystudzeniu przekładamy do szklanego słoika i zajadamy się podczas śniadań :) 



Wieniec drożdżowy ze śliwkami

Wieniec drożdżowy ze śliwkami


Na swoim instagramowym profilu (@kamciss) zapowiedziałam Wam ten o to wieniec, więc zgodnie z obietnicą spieszę z przepisem! Jeśli nie posiadacie w swojej spiżarni węgierek, to możecie wykorzystać wyłącznie powidła lub użyć innych owoców (jabłka, gruszki, brzoskwinie). Taka porcja ciasta z pewnością umili nadchodzące popołudnia w towarzystwie rozgrzewającego naparu/herbaty, zgadzacie się ze mną?:)

Składniki:
ciasto:
  • 550g mąki pszennej 
  • 100ml mleka (można użyć napoju roślinnego)
  • 50g drożdży
  • 100g masła 
  • 60g ksylitolu 
  • 2 jajka
  • szczypta soli

kruszonka:

  • 60g zmielonych orzechów laskowych 
  • 30g ksylitolu 
  • 80g mąki pszennej 
  • 100g msła
  • 1 żółtko 

nadzienie:

  • 1 słoiczek powideł śliwkowych/czekośliwki 
  • 250g śliwek węgierek
Przygotowanie:
  1. Kruszonka: Składniki umieszczamy w miseczce i zagniatamy by uzyskać jednolitą, zwartą masę. Odstawiamy do lodówki lub w chłodne miejsce.
  2. Ciasto: Przygotowujemy rozczyn- drożdże kruszymy do naczynia, dodajemy łyżkę mąki, łyżkę cukru oraz podgrzane mleko i ucieramy. Pozostawiamy do wyrośnięcia. 
  3. Do dużej miski przesiewamy mąkę, dodajemy sól, ksylitol, jajka, rozpuszczone masło i wyrośnięte drożdże. Całość porządnie zagniatamy by uzyskać jednolitą konsystencję. W razie potrzeby podsypujemy dodatkową ilością mąki. Ciasto odstawiamy do wyrośnięcia by podwoiło swoją objętość. 
  4. Na oprószonym mąką blacie rozwałkowujmy na kształt prostokąta wyrośnięte ciasto. Smarujemy powidłami i rozkładamy obrane śliwki. Dodatkowo można posypać wierzch cynamonem. Zawijamy całość w rulon zaczynając od długiego boku. 
  5. Krążek lub okrągłe naczynie smarujemy roztopionym masłem, układamy na środku blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Dookoła krążka układamy ciasto tworząc wieniec. Za pomocą ostrego noża nacinamy ciasto co 3 cm z zewnętrznej strony. Wierzch smarujemy białkiem i posypujemy kruszonką.
  6. Pieczemy ok. 40 minut w temp. 170 °C (funkcja termoobiegu). Upieczony wieniec studzimy i dekorujemy cukrem pudrem. 





Sablés à la vanille – francuskie ciasteczka waniliowe

Sablés à la vanille – francuskie ciasteczka waniliowe

Kochani, dziś przychodzę do Was ze słodką przekąską, oczywiście. Są to ciasteczka, które skradły moje serce w jednej z wrocławskich piekarni i stąd zamiar samodzielnego ich odtworzenia. Mam świadomość, iż nie smakują IDENTYCZNIE,ale to z pewnością zmiana chociażby użytej mąki, czy ksylitolu. Jednak i tak uważam, że są godne polecenia i przygotowania, stąd przepis dla Was :) Dodatkowym plusem jest fakt, iż można je przechowywać przez dłuższy czas w szczelnie zamkniętym pojemniczku :)

Składniki:
(inpisracja: Patisserie made simple Edd Kimber)
  • 1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią 
  • 200 g masła, w temperaturze pokojowej
  • 1/2 szklanki ksylitolu
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 2  żółtka
  • 200 g mąki pszennej 
  • 200g mąki orkiszowej
  • cukier trzcinowy do obtoczenia ciastek
Przygotowanie: 
  1. Ksylitol wraz z cukrem zmiksować z masłem do uzyskania jasnego puchu. Dosypać sól. Dodać żółtka i mąki, miksować na niskich obrotach tylko do momentu aż całość będzie przypominać piasek. 
  2. Masę przełożyć na blat i uformować wałki o średnicy 4 cm, owinąć każdy folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez ok. 3 h. 
  3. Wałki ciasta obtoczyć w cukrze trzcinowym. Ostrym nożem kroić ciasteczka o grubości 1.5 cm i układać je na blachach wyłożonych papierem do pieczenia. 
  4. Piec przez 20 – 25 min. w piekarniku rozgrzanym do 160°C.
  5. Ciasteczka przechowujemy w pojemniku nawet do 2 tygodni!  



Pasztet jaglany z pieczoną papryką

Pasztet jaglany z pieczoną papryką


Witajcie kochani!
Dziś przychodzę do Was z typowo szkolną/lunchową propozycją :) Częstujcie się pasztetem jaglanym pełnym samych dobroci, które wzmocnią waszą odporność, ale i postawią Was na nogi w chwili spadku energii. Ta wegańska "pieczeń" jest dowodem na to, iż nie trzeba zawsze iść na skróty i przygotowywać wersji mięsnych, ponieważ jak się przekonałam, nawet "mięsożercy" pokuszą się o skosztowanie tego wypieku :) Cały sekret tkwi w odpowiednim doborze przypraw, które nadadzą wegańskim danią właśnie tego "mięsnego" aromatu i smaku. 
Jeśli macie tylko odrobinę wolnego czasu (max 15 minut!), to zachęcam do wypróbowania tego dania!

Składniki:
  • 3 czerwone papryki 
  • 200 g kaszy jaglanej 
  • 400 ml wody 
  • 1.5 cebuli 
  • 250 g białej części pora 
  • 3 ząbki czosnku 
  • 50g pasty tahini
  • 3 łyżki oliwy z oliwek 
  • 2 łyżki mielonego siemienia lnianego/mąki lnianej 
  • 2 łyżki nasion czarnuszki 
  • 4 łyżki sosu teriyaki 
  • 1 łyżka octu jabłkowego 
  • 1 łyżka wędzonej, słodkiej papryki 
  • 1 łyżka suszonego tymianku 
  • 2 łyżki majeranku 
  • 1 łyżeczka mielonej kozieradki 
  • 1.5 łyżeczki pieprzu ziołowego 
  • 1/2 łyżeczki mielonego imbiru 
  • 1/3 łyżeczki ostrej papryki 
  • 1/3 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej 
  • sól do smaku
  • olej do smażenia i skropienia papryk
Przygotowanie:
  1. Papryki kroimy na pół i pozbywamy się gniazd nasiennych. Smarujemy je olej i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładam do piekarnika nagrzanego do 220 st. C na ok. 45min by się zarumieniły i zmiękły. 
  2. Gdy papryki się pieką, wypłukaną i przelaną wrzątkiem kaszę jaglaną gotujemy w 400 ml wody do miękkości przez ok. 20min (na małym ogniu, pod przykryciem, nie mieszając jej). Kaszę pozostawiam do ostudzenia.
  3. Upieczone papryki wyjmujemy z piekarnika. Jeszcze gorące wkładamy do woreczka na ok. 10 min, co ułatwi ich obieranie 
  4. Pokrojoną w kostkę cebulę wrzucamy na rozgrzany olej. Gry się zarumieni dodajemy pokrojone w cienki plasterki pory. Całość dusimy pod przykryciem ok. 10 min do miękkości. 
  5. Przestudzoną kaszę, zawartość patelni, papryki i pozostałe składniki oprócz siemienia lnianego i czarnuszki blendujemy na gładką masę. Dodajemy mielone siemię lniane/mąkę z lnu i czarnuszkę- dokładnie mieszamy.
  6. Całość przekładamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia.
  7. Pieczemy ok. 50-60 min w 180 stopniach. Po upieczeniu studzimy pasztet przez min. 12 h w foremce. 

Najdelikatniejsze, krucho-maślane ciasteczka

Najdelikatniejsze, krucho-maślane ciasteczka

Czy tak jak ja lubicie mieć w zasięgu ręki, dla siebie lub niespodziewanych gości domowe wypieki? Może również męczy Was kupowanie zwykłych, maślanych ciastek po złotówkę (a czami i więcej) za sztukę?! Przecież w takich ciasteczkach nie ma nic trudnego do zrobienia! Wystarczy mieć chęci i odrobinę wolnego czasu. Przekonałam się o tym wielokrotnie, ale te ciasteczka upewniły mnie w tym całkowicie. Na długo wpiszą się w mój stały, weekendowy repertuar wypieków :) Upieczcie je koniecznie, a na sklepowe wypieki zaczniecie spoglądać obojętnym wzrokiem!

Składniki:
  • 3 szklanki mąki krupczatki
  • 250g masła 83%
  • 3 żółtka
  • 2 łyżki jogurtu greckiego, minimum 10%
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego
  • jajko do rozsmarowania+ cukier/cynamon do obsypania 
Przygotowanie:
  1. Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy pozostałe składniki (żółtka i jogurt powinny być schłodzone!). Zagniatamy energicznie ciasto, a następnie dzielimy je na 2 części, dokładnie owijamy folią spożywczą i schładzamy 2-3 godziny.
  2. Po schłodzeniu, każdy kawałek ciasta rozwałkowujemy na oprószonej krupczatka stolnicy. Ciasteczka lepiej robić grubsze, będą o wiele smaczniejsze! Przekładamy je na blaszkę, smarujemy roztrzepanym jajkiem i ewentualnie posypujemy grubym cukrem/cynamonem-  pieczemy w 180 stopniach przez 12-15 minut, aż się zarumienią. Przechowujemy w słoiczku nawet do 2 tygodni! 



Rogale jogurtowo-drożdżowe

Rogale jogurtowo-drożdżowe


Witam Was, w kolejnym miesiącu! Nie mogę uwierzyć, że mamy już wrzesień, ale pewnie nie jestem w tym osamotniona. Miasta znowu zaczną tętnić życiem o poranku, zapanuje zgiełk na ulicy i w miejskiej komunikacji. Dobrze, że mam jeszcze przed sobą cały miesiąc zanim całkowicie to odczuję. Póki co, pozostaje mi obserwowanie tego wszystkiego oraz przygotowywanie się na nadchodzące wyzwania! W czasie układania sobie wszystkiego w głowie, nie brakuje mi czasu na obmyślanie nowych słodkich receptur. Nie mogło paść na nic innego, jak rogaliki! W końcu to doskonała przekąska na drugie śniadanie do lunchboxa, prawda? :)

Składniki na 2 blachy:
  • 300g mąki pszennej tortowej
  • 250g mąki krupczatki
  • 3 żółtka
  • 100g masła
  • 2 łyżki ksylitolu lub innej substancji słodzącej
  • 200g jogurtu naturalnego 
  • 50g świeżych drożdży 
  • szczypta soli
Przygotowanie:
  1. Drożdże kruszymy, dodajemy jogurt i przy pomocy łyżki ucieramy by uzyskać jednolitą konsystencję. 
  2. Do dużej miski przesiewamy oba rodzaje mąki, dodajemy ksylitol/cukier, żółtka, pokrojone masło oraz przygotowany jogurt i energicznie zagniatamy ciasto, około 5-8 minut. Powinno być gładkie i elastyczne. Ciasto dzielimy na pół, owijamy w folię spożywczą, a następnie chłodzimy około 2-3h. 
  3. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na blacie posypanym mąką na kształt okręgu, a następnie dzielimy na małe trójkąty (jak pizzę:)). Każdy kawałek smarujemy konfiturą/powidłami/masłem orzechowym/kajmakiem..- nie ma tu ograniczeń! Rogaliki zwijamy od szerszej strony ku środkowi, przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i odstawiamy na 20 minut. Po tym czasie rogaliki smarujemy roztrzepanym jajkiem, a następnie pieczemy przez 15-20 minut w 180 stopniach z funkcją termoobiegu. 
  4. Zajadamy po całkowitym wystudzeniu (chociaż ciężko się powstrzymać i czekać tyle czasu!). Smacznego. 




Ciasteczka kokosowe, bezglutenowe

Ciasteczka kokosowe, bezglutenowe

Dziś przychodzę do Was z kolejnymi (jeszcze lipcowymi) ciasteczkami. Puszyste, delikatne i mocno kokosowe! Osoby na diecie bezglutenowej (i nie tylko), zdecydowanie powinny polubić ten przepis. Ciasteczka z dnia na dzień stają się tylko smaczniejsze i delikatniejsze, jednak znikają w mgnieniu oka, więc uważajcie! Dla mnie to alternatywa na drugie śniadanie lub niedzielny piknik rowerowy! :)

Składniki:
/10-12 sztuk/
  • 1 szklanka mąki jaglanej
  • 3/4 szklanki wiórków kokosowych
  • 50g masła
  • 1 jajko
  • 1/4 szklanki syropu klonowego
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • garść ulubionych,drobnych owoców (użyłam czerwonej porzeczki)
Przygotowanie:
  1. Masło rozpuszczamy w rondelku razem z syropem klonowym. 
  2. Do miski przesiewamy mąkę wraz z proszkiem, dosypujemy wiórki kokosowe i dodajemy jajko. Delikatnie mieszamy. Następnie wlewamy rozpuszczony tłuszcz i ucieramy przy pomocy miksera. Na sam koniec dodajemy owoce i krótko mieszamy. 
  3. Z masy tworzymy płaskie ciasteczka. i układamy na blaszce do pieczenia. Pieczemy je 20 minut w 170 stopniach z funkcja termoobiegu. Smacznego! :)



Ciasteczka gryczane z tahini

Ciasteczka gryczane z tahini


Kochani, dziś chciałam podzielić się z Wami przepisem na poniższe ciasteczka, gdyż jak dla mnie mają same plusy! Dzięki mące gryczanej sycą nas na dłużej,a zawarty w nich cynamon może wpływać korzystnie na poziom naszego cukru we krwi :) Dodatkowo ich przygotowanie zajmuje dosłownie 5 minut! Dodatek tahini to także eksperyment,ale spokojnie możecie wykorzystać też masło orzechowe- sprawdziłam tą opcję i także jest wciągająca! Pozostaje mi jedynie zachęcić Was do przygotowania takich ciasteczek, na wakacyjne wyprawy nadadzą się idealnie :)

Składniki:
/9 sztuk, inspiracja/

  • 1 szklanka mąki gryczanej
  • 1/2 szklanki cukru kokosowego 
  • 2 łyżki tahini 
  • 1 łyżeczka cynamonu 
  • 1/2 łyżeczki sodki 
  • 4 łyżki wody 
  • szczypta soli
  • garść posiekanej czekolady 
Przygotowanie:
  1. Wszystkie składniki umieszczamy w misce i łączymy ze sobą stopniowo dodając wodę,aż uzyskamy odpowiednią konsystencję by móc tworzyć ciasteczka. 
  2. Wstawiamy je do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i pieczemy 15 minut. Przechowujemy w szczelnie zamkniętym pojemniku. Smacznego!



Szarlotka z prodiża z surowymi jabłkami

Szarlotka z prodiża z surowymi jabłkami



Kochani, dziś mam dla Was przepis perełkę. Jeśli tęsknicie za smakami babcinych wypieków to gwarantuje Wam, że ten wypiek może Was przenieść w niedalekie zakątki tych dawnych smaków. U mnie wspomnienia przywołał dodatkowo prodiż, który już rok temu zabrałam swojej babci, a niestety bardzo rzadko z niego korzystałam, co jak się okazuje było wielkim błędem! Oczywiście, jeśli nie macie takie sprzętu, to domowy piekarnik również się sprawdzi. Wówczas wystarczy piec ciasto w 190 stopniach C przez 40 minut :) Mam nadzieję, że receptura sprawdzi się i u Was :)

Składniki
  • 350 g mąki pszennej
  • 120 g masła
  • 60 g cukru pudru
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 2 łyżki cukru waniliowego
  • 2 jajka
  • 1,5kg jabłek (użyłam papierówek) 
  • 100g cukru trzcinowego (do smaku)
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
  • 1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
Przygotowanie:
  1. W misie umieść: mąkę, roztopione masło, cukier puder, sodę, cukier waniliowy i jajka. Ciasto podziel i 1/3 schłodź w lodówce.
  2. Blaszkę (w tym przepisie użyłam prodiż,ale sprawdzi się blaszka kwadratowa o boku 23 cm) wysmaruj masłem i obsyp bułką tartą. Spód wylep ciastem. Przykryj prodiż i podpiecz spód 15 minut.
  3. W tym czasie jabłka obierz i zetrzyj na tarce o dużych oczkach. Owoce wymieszaj z przyprawami i cukrem. Odciśnij powstały sok.
  4. Na podpieczony spód ułóż jabłka, a na wierzch zetrzyj 1/3 ciasta z lodówki. Zapiekaj dalej pod przykryciem prodiża przez 40-45minut. Wierzch musi być zarumieniony. Po wystudzeniu energicznym ruchem przewróć ciasto i wyłóż na talerz. 
 

Ciasteczka owsiane z olejem rzepakowym

Ciasteczka owsiane z olejem rzepakowym

Kochani, dziś mam dla Was przepis na 10-minutowe ciasteczka, które skradły ostatnio moje serce i w ciągu tygodnia powtarzałam je trzy razy! Za każdym razem stosowałam te same proporcje, używałam jedynie innych składników- raz borówek zerwanych prosto z krzaczka, a innym razem siekanych migdałów i moreli. Takie ciasteczko to świetna alternatywa nawet dla drugiego śniadania. Do tego przepisu koniecznie użyjcie oleju rzepakowego, a przekonacie się jaki można uzyskać ciekawy smak:)

Składniki:
/15 sztuk/

  • 3 szklanki płatków owsianych górskich
  • 3 łyżki ksylitolu 
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 
  • 1/2 szklanki oleju rzepakowego 
  • 1/3 szklanki mleka
  • szczypta soli
  • garść migdałów lub innych ulubionych orzechów
  • 5 suszonych moreli 
Przygotowanie:
  1. Płatki owsiane mielimy na mąkę, a następnie łączymy z ksylitolem,solą oraz proszkiem do pieczenia. Stopniowo wlewamy olej oraz mleko i mieszamy. Na sam koniec dodajemy migdały (można je wcześniej posiekać) oraz pokrojone w kostkę morele. 
  2. Masę chłodzimy 30 minut w lodówce, a następnie formujemy ciasteczka, które pieczemy w 180 stopniach przez 25 minut z funkcją grzania góra/dół. Przechowujemy do tygodnia w zamkniętym pojemniku. Smacznego :)



 

Chałka z kruszonką

Chałka z kruszonką


Przepis na chałkę pojawił się już na moim blogu,ale tym razem dzielę się z Wami recepturą na chałkę łatwą i szybką. Można też zrobić wersję o wiele prostszą, czyli z masy ciasta uformować okrągłe bułeczki. Ja jednak pokusiłam się o takie słodkie warkocze, które dodatkowo zwieńczyłam roztrzepanym jajkiem i maślaną kruszonką. Miłego wypiekania! :)

Składniki: /2 dorodne chałki/10 bułeczek/

  • 70g masła
  • 30g świeżych drożdży
  • 350 ml mleka
  • 30g drobnego cukru
  • 550 g mąki pszennej
  • 1 płaska łyżeczka soli
  • do posmarowania: 1 jajko wymieszane z 1 łyżką wody
  • do posypania:  kruszonka, mak, sezam
Przygotowanie:
  1. Do mleka dodajemy drożdże, łyżkę mąki i cukier. Odstawiamy na 15 minut.
  2. Do miski przesiewamy mąkę, stopniowo wlewamy roztopione masło i przygotowane drożdże. Dokładnie wyrabiamy ciasto, aż ciasto będzie gładkie.
  3. Ciasto przekładamy do miski natłuszczonej olejem i odstawiamy do wyrastania na 1-2 h. Bardzo ważne jest to, by ciasto podwoiło swoją objętość.
  4. Ciasto dzielimy na 2 części. Każdą część na 3 pasma, które należy przy pomocy dłoni rozwałkować na długość ok. 35-40 cm. Z trzech pasm zaplatamy warkocz, a końce zawijamy pod spód.
  5. Chałki przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, przykrywamy wilgotną ściereczką i odstawić na 30minut, by ponownie wyrosły. Piekarnik nagrzać do 180 st.
  6. Wyrośnięte chałki smarujmy jajkiem i posypujemy: makiem/ kruszonką/cukrem/sezamem.
  7. Pieczemy je 30 minut lub chwilę dłużej do zarumienienia. 





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Życie ze Smakiem , Blogger