Ciasteczka w kolorowe lub orzechowe piegi
Ciasteczek dawno nie było, a przecież tak je uwielbiam! Te rozeszły się w jedną noc i jeden dzień. Idealne w połączeniu z kawą lub jeśli wolicie z herbatą. Nie są za słodkie, więc spokojnie możemy je jeść i jeść..,ale nie do przesady! Przepis pochodzi z programy Anny Starmach "Pyszne 25", ale troszeczkę go zmieniłam :)
Składniki:
Składniki:
- 150g miękkiego masła
- 300g mąki
- 40g cukru
- 1 jajko
- torebka cukru waniliowego
- szczypta proszku do pieczenia
- kolorowe draże
- posiekane orzechy laskowe
- W miseczce ucieramy masło z cukrem i cukrem waniliowym. Dodajemy jajko. Stopniowo wsypujemy mąkę i szczyptę proszku. Całość łączymy ze sobą poprzez szybkie wyrobienie ciasta dłońmi. Odstawiamy na 30 min do lodówki.
- Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Ze schłodzonego ciasta odrywamy małe kawałeczki i formujemy w kuleczki, delikatnie spłaszczamy i nakładamy draże lub orzechy. Czynność powtarzamy układając ciasteczka w 3cm odstępach. Pieczemy w 160 stopniach przez 20-25minut.
Ajj póki nie przeszłam na dietę uwielbiałam takie smakołyki :) Sa naprawde cudowne w smaku :)
OdpowiedzUsuńCzasami można się skusić! :D
Usuńrobiłam te ciasteczka na urodziny koleżanki ;)
OdpowiedzUsuńZawsze się sprawdzają :>
Usuń:) http://wkuchniuli.blogspot.com/2013/04/ciasteczka-w-piegi.html
OdpowiedzUsuńTak samo pyszne :>
UsuńUrocze piegowate ciasteczka. Ideale dla maluchów :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Malwinna
Kilka tygodni temu przyrządzałam podobne ciasteczka.
OdpowiedzUsuńTwoje wyglądają bardzo smakowicie :)
pozdrawiam i zapraszam do mnie
Dziękuje bardzo :)
UsuńKolejne ciastka, które lądują pod hasłem 'koniecznie do zrobienia' :D
OdpowiedzUsuńZachęcam! :>
Usuńale gówno
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że są to ciasteczka, ale może ja się nie znam.. :<
UsuńWitam, przybywam z informację iż nominowałam Twój blog do nagrody Liebster Blog Award, szczegóły znajdują się na moim blogu http://choochla.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJako miłośniczka czekolady i m&msów jestem zachwycona. Zauważyłam komentarz anonima, posiadanie takiego trolal to swojego rodzaju komplement, znaczy, że blog jest coraz popularniejszy :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za miłe słowa :) Ani trochę się takimi anonimami nie przejmuje no chyba, że mają coś mądrego i konkretnego do powiedzenia :)
Usuń