Knedle ze śliwkami
Już pewnie parę razy wspominałam na blogu, jak bardzo lubię makarony i ogólnie wszelkiego rodzaju kluseczki. Dzisiaj prezentuje Wam knedle ze śliwkami i moim zdaniem z takim nadzieniem są najlepsze! Mogłabym je jeść przynajmniej 3 razy w tygodniu, a i tak by mi się nie znudziły :)
Składniki:
ciasto:
Składniki:
ciasto:
- 1kg ziemniaków
- 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1 szklanka mąki pszennej
- 2 jajka
- sól
- śliwki
- cukier waniliowy
- jogurt naturalny/ śmietana
- cynamon
- bułka tarta na masełku
- Ziemniaki obieramy, gotujemy i odstawiamy do ostygnięcia. Następnie je mielimy.
- Na stolnicy łączymy ze sobą wszystkie składniki na ciasto i energicznie wyrabiamy. Gdyby ciasto było zbyt rzadkie należy dodać mąkę pszenną.
- Ciasto podzielić na 4 części. Robimy z nich rulon, a następnie tniemy na kawałki. Formujemy kulki, robimy wgłębienie i nadziewamy śliwkami pozbawionymi pestek. Dodatkowo można dosypać troszeczkę cukru waniliowego. Zamykamy 'kuleczkę' i odkładamy na podsypany mąką blat.
- Do gotującej się wody wrzucamy knedle. Są gotowe po wypłynięciu na wierzch, około 5-10 minut.
- Świeżutkie kluseczki podajemy polane jogurtem i posypane cynamonem lub polane bułką tartą przygotowaną na masełku lub stosujemy obie wersje!
Już czuję ten smak, uwielbiam owocowe;)
OdpowiedzUsuńZachęcam do robienia! :)
Usuńja mogę jeść codziennie i mi się nie nudzą ;)
OdpowiedzUsuńW sumie masz rację :D
UsuńMmm tak za mną chodzą samorobne pierogi, pyzy... Chyba będę musiała w końcu się przemóc i zrobić :)
OdpowiedzUsuńzjadłabym takie knedle, dawno ich nie robiłam !
OdpowiedzUsuń