Placuszki z jabłkami na kwaśnym mleku.
Jeśli nie macie takiego mleczka to oczywiście możecie użyć zwykłego,ale wiadomo to już nie ten sam smak :)
Składniki:
- 0,5 l kwaśnego mleka
- 2 jajka
- 1,5-2 szklanki mąki
- 1 jabłko
- dżem jabłkowy
- cukier puder
- Jabłka myjemy, obieramy i usuwamy gniazda nasienne. Następnie ścieramy je na tarce o małych oczkach. Dodajemy mleko, jajka oraz mąkę i wszystko ze sobą miksujemy.
- Na patelni rozgrzewamy olej. Łyżką wykładamy placuszki w delikatnych odstępach. Smażymy je na małym ogniu,aby dokładnie się przepiekły i nabrały brązowego odcieniu.
- Podajemy z dżemem jabłkowym, posypane cukrem pudrem bądź zajadamy bez żadnych dodatków.
o takich na kwasnym mleku też dziś myślałam, ale że musiałabym specjalnie iść do sklepu to padło na takie na zwykłym mleku :)
OdpowiedzUsuńI oto jedne z moich ulubionych racuszków :) Przepyszne!
OdpowiedzUsuńMuszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńMniam! Pyszności :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam placuszki a.k.a racuszki :)
OdpowiedzUsuńKolejne ciekawe placuszki, co prawda poprzednich jeszcze nie wypróbowałam, ale te tez zapisuję - ja dziś na śniadanie miałam kakaowe ;)
OdpowiedzUsuńmm ,pychotka ! smak dzieciństwa ;D
OdpowiedzUsuńMusiały być smaczne :D
OdpowiedzUsuńWyglądają zachęcająco.. a więc musiały być pycha!
OdpowiedzUsuńmmmm, chcę taką placuchową wieżyczkę na jutrzejsze śniadanko <3
OdpowiedzUsuń