Pasztet jaglany z pieczoną papryką
Witajcie kochani!
Dziś przychodzę do Was z typowo szkolną/lunchową propozycją :) Częstujcie się pasztetem jaglanym pełnym samych dobroci, które wzmocnią waszą odporność, ale i postawią Was na nogi w chwili spadku energii. Ta wegańska "pieczeń" jest dowodem na to, iż nie trzeba zawsze iść na skróty i przygotowywać wersji mięsnych, ponieważ jak się przekonałam, nawet "mięsożercy" pokuszą się o skosztowanie tego wypieku :) Cały sekret tkwi w odpowiednim doborze przypraw, które nadadzą wegańskim danią właśnie tego "mięsnego" aromatu i smaku.
Jeśli macie tylko odrobinę wolnego czasu (max 15 minut!), to zachęcam do wypróbowania tego dania!
Składniki:
- 3 czerwone papryki
- 200 g kaszy jaglanej
- 400 ml wody
- 1.5 cebuli
- 250 g białej części pora
- 3 ząbki czosnku
- 50g pasty tahini
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 2 łyżki mielonego siemienia lnianego/mąki lnianej
- 2 łyżki nasion czarnuszki
- 4 łyżki sosu teriyaki
- 1 łyżka octu jabłkowego
- 1 łyżka wędzonej, słodkiej papryki
- 1 łyżka suszonego tymianku
- 2 łyżki majeranku
- 1 łyżeczka mielonej kozieradki
- 1.5 łyżeczki pieprzu ziołowego
- 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
- 1/3 łyżeczki ostrej papryki
- 1/3 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- sól do smaku
- olej do smażenia i skropienia papryk
Przygotowanie:
- Papryki kroimy na pół i pozbywamy się gniazd nasiennych. Smarujemy je olej i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładam do piekarnika nagrzanego do 220 st. C na ok. 45min by się zarumieniły i zmiękły.
- Gdy papryki się pieką, wypłukaną i przelaną wrzątkiem kaszę jaglaną gotujemy w 400 ml wody do miękkości przez ok. 20min (na małym ogniu, pod przykryciem, nie mieszając jej). Kaszę pozostawiam do ostudzenia.
- Upieczone papryki wyjmujemy z piekarnika. Jeszcze gorące wkładamy do woreczka na ok. 10 min, co ułatwi ich obieranie
- Pokrojoną w kostkę cebulę wrzucamy na rozgrzany olej. Gry się zarumieni dodajemy pokrojone w cienki plasterki pory. Całość dusimy pod przykryciem ok. 10 min do miękkości.
- Przestudzoną kaszę, zawartość patelni, papryki i pozostałe składniki oprócz siemienia lnianego i czarnuszki blendujemy na gładką masę. Dodajemy mielone siemię lniane/mąkę z lnu i czarnuszkę- dokładnie mieszamy.
- Całość przekładamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia.
- Pieczemy ok. 50-60 min w 180 stopniach. Po upieczeniu studzimy pasztet przez min. 12 h w foremce.
Wow, świetny pomysł na pasztet! Uwielbiam domowe wyroby, bardzo chętnie sama gotuję, ale pasztetu jeszcze nie miałam okazji robić - na pewno chętnie spróbuję Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńGwarantuję, że to nic trudnego zrobić taki pasztet. Ja już mam w głowie kolejny pomysł! :)
UsuńFajny pomysł na wege pasztet :) Trzeba zrobić!
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Zachęcam, koniecznie :)
UsuńSamo zdrowie☺
OdpowiedzUsuńZ całą pewnością, to zdecydowanie lepsza opcja, niż wszystkie kupne :)
UsuńOkej, dobra.. zaciekawiłaś mnie takim przepisem. Ogólnie nie przepadam za pasztetem ale co mi zaszkodzi ten przepis wypróbować. Spróbuję i ocenię, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo mi miło :) Również pozdrawiam :>
UsuńEmperor Casino | Shootercasino
OdpowiedzUsuńEmperor Casino is a casino where you can play all the 제왕카지노 games of chance. Experience หารายได้เสริม the best slots, septcasino table games and live dealer gaming! Rating: 4.3 · 3,823 votes · Free · Game