Owsiane ciastka z rodzynkami

 Po ostatnich słodkościach mam dla Was małą odskocznie w postaci owsianych wypieków. Najlepszą opcją są ciasteczka z ulubionymi dodatkami. O wiele lepsze od tych wszystkich kupnych, które podobno "nie mają cukru". Przygotowanie nie zajmuje wiele czasu, więc chętni powinni znaleźć chwilę :)

Składniki:

• 80g masła roślinnego
• 1/3 szklanki cukru trzcinowego
• 12 szklanki mąki pszennej 
• 1 i 1/2 szklanki płatków owsianych/żytnich 
• 1 łyżka zmielonego siemienia lnianego + 2 łyżki letniej wody
• 2 łyżki amarantusa 
• 3/4 łyżeczki cynamonu 
• 1/2 łyżeczki sodki
• szczypta soli morskiej 
• 3/4 szklanki rodzynek 

Przygotowanie:

1. Masło ucieramy z cukrem, dodajemy spęczniałe siemię lniane i dokładnie ucieramy. Przesiewamy mąkę wymieszaną z sodką, solą, cynamonem i dodajemy do masy. Dosypujemy amarantus, płatki owsiane/żytnie i porządnie ucieramy. Na sam koniec dorzucamy wcześniej wypłukane rodzynki. 
2.  Masę wkładamy do lodówki na około godzinę. Po tym czasie formujemy z ciasta kuleczki wielkości orzecha włoskiego, delikatnie spłaszczamy. 
3. Pieczemy w 170 stopniach z termoobiegiem przez 20-30 minut. Gotowe wyjmujemy i studzimy na kratce. 

Smacznego :)