Placuszki walijskie.


Jak obiecałam wczoraj na facebook'u dzisiaj będzie wystrzałowe śniadanie. Jest bardzo szybkie i sycące. Placuszki smakują jak kruche ciasteczka, więc podbiły moje serce. Połowę porcji ciasta zamroziłam, więc przy następnej okazji nie będę musiała tracić 15 minut na przygotowanie ciasta. 

Składniki:
  • 280g mąki 
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia 
  • 40g cukru
  • 120g masła
  • 1 jajko
  • 1/3 szklanki mleka
  • 30g rodzynek
  • 30g żurawiny 
  • cukier puder lub masło do podania 
Przygotowanie:
  1. Mąkę, proszek i cukier przesiewamy do miski. Dodajemy miękkie masło i wcieramy, aby masa przypominała bułkę tartą. 
  2. Tworzymy dołeczek, wbijamy jajko i dolewamy mleka. Szybko zagniatamy. Dzieli na pół i do jednej części dodajemy rodzynki, a do drugiej żurawinę. 
  3. Na stolnicę/deskę wysypujemy troszeczkę mąki, rozkładamy cześć przygotowanego ciasta i rozwałkowujemy na grubość około 1 cm. Wycinamy kółeczka. 
  4. Na patelni rozgrzewamy olej i kładziemy krążki ciasta. Smażymy z obu stron do zarumienienia.
  5. Po usmażeniu przekładamy na ręcznik papierowy, następnie na talerz i podajemy posypane cukrem pudrem, polane miodem, z kawałkiem masła lub z czym tylko chcecie. 

 Smacznego! :)

DODATKOWO CHCIAŁAM WAM ŻYCZYĆ UDANEJ ZABAWY SYLWESTROWEJ I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU! 


19 komentarzy:

  1. Muszę spróbować tych placuszków! Prezentują się apetycznie :)

    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  2. super te placuszki ! pychotka !
    Szczęśliwego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kamciss sprawdź maila, bo wysłałam do Ciebie kilka dni temu i nie odpowiedziałaś. A sprawa pilna i bardzo miła.

    OdpowiedzUsuń
  4. zupełnie zapomniałam o tych placuszkach, a kiedyś tak się zabierałam za wypróbowywanie, dobrze, że przypomniałaś przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Spełnienia marzeń w Nowym Roku! pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  6. placuszki jak kruche ciasteczka? fantastyczne!

    Wszystkiego Dobrego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak, to była pierwsza myśl jaka mi przyszła po ich spróbowaniu :)

      Usuń
  7. Jadłam i pamiętam, że były przepyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A wiesz miałam je w planach, wyszły Ci znakomicie!
    Muszę w końcu je zrobić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo :) Oj musisz, ja też odkładałam ich smażenie i zupełnie nie rozumiem czemu!

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Koniecznie musisz spróbować :)
      Mimo tego, że nie są zbytnio dietetyczne, mogłabym jeść je codziennie ;)

      Usuń
  10. Ojeju, ależ pyszności! :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Życie ze Smakiem , Blogger