Trochę kruche, trochę maślane ciasto z truskawkami

Wiem, że pewnie mówiłam to milion razy, ale uwielbiam kruche ciasta i ogólnie ciasta  z owocami! Nie potrzebują kremów w cieście lub płynącej po brzegach czekolady. Całkowicie wystarczą mi owoce! W końcu trzeba korzystać póki mamy sezon! :)

Składniki:

• 4 szklanki mąki
• 5 łyżek cukru pudru 
• 290g masła roślinnego/margaryny 
• szczypta soli
• 1/4 szklanki wody
• szczypta proszku
• szczypta soli
•  bułka tarta do posypania ciasta
• 300g truskawek 
• 4 łyżki cukru  do posypania truskawek

Przygotowanie:

1. Truskawki myjemy, obieramy i kroimy na połówki. Odstawiamy.
2. Mąkę, cukier puder i sól mieszamy. Dodajemy miękkie masło roślinne i wodę. Energicznie zagniatamy. Gotowe ciasto dzielimy na 2 połówki. Jedną częścią wylepiamy dno blachy (wcześniej wyłożonej papierem do pieczenia). Posypujemy delikatnie bułką tartą, układamy przygotowane truskawki, posypujemy je cukrem. Z drugiej części ciasta odrywamy małe kawałeczki, delikatnie rozgniatamy dłonią na oprószonym mąką blacie i kładziemy na wierzch ciasta. 
3. Całość  pieczemy 60 minut w temperaturze 180 stopni ( z termoobiegiem). Gotowe wystawiamy do ostygnięcia i zajadamy. 

Smacznego :)