Krem dyniowy na rozgrzanie
Kochani, na dworze robi się zimniej i uśmiechu na twarzy
dodaje mi jedynie słońce, które zagląda przez moje zasłony. Nie ma go zbyt
wiele, ale korzystam z każdego promyczka. Na poprawę nastroju i rozgrzanie mam
dla Was krem dyniowy. Dodałam do niego sporą ilość cynamonu, żeby faktycznie
mógł nas rozgrzać od środka. Sprawdzi się nie tylko na obiad, ale również na
późniejsze śniadanie przed dłuższym dnie na uczelni lub w pracy. Są jacyś
chętni? Może bardziej preferujecie krem dyniowy w wersji słodkiej? Chętnie
skorzystam z Waszych podpowiedzi co mogłabym wówczas do niego dodać :)
Składniki:
·
- 1 litr bulionu warzywnego
·
- 1 cebula
·
- 700g obranej i pokrojonej w kostkę dyni
·
- 2 marchewki
·
- 1 ziemniak
·
- 1 posiekany ząbek czosnku
·
- 1 i ½ łyżeczki cynamonu
· -
½ łyżeczki imbiru
·
- ½ łyżeczki gałki muszkatołowej
·
- sól i pieprz do smaku
· -
jogurt naturalny i natka pietruszki do podania
Przygotowanie:
- W garnku podsmażamy na niewielkiej ilości oliwy z oliwek pokrojoną marchewkę, ziemniaka oraz czosnek. Do przygotowanych warzyw dodajemy dynię i całość trzymamy na małym ogniu przez około 5 minut. Po tym czasie dodajemy ugotowany wywar warzywny i gotujemy zupę przynajmniej przez 60 minut.
- Kiedy wszystkie warzywa będą miękkie możemy zblendować zupę. Na sam koniec doprawiamy ją wszelkimi przyprawami i ewentualnie solą oraz pieprzem do smaku.
- Krem podałam z łyżką jogurtu oraz natką
pietruszki. Dodatkową przekąską były dyniowe Stones, które już mieliście okazję
tutaj widzieć.
Smacznego :)
dzisiaj rano było tak zimno, że z chęcią zjadłabym taki krem na sniadanie nawet ;)
OdpowiedzUsuńzacny!
OdpowiedzUsuńOj tak, rozgrzanie w najbliższym czasie będzie coraz bardziej wskazane :)
OdpowiedzUsuń