Ciasteczka dyniowe z rodzynkami
Doskonale pamiętam jak w tamtym roku postanowiłam pierwszy raz przygotować ciasteczka z dodatkiem dyni,a do tego wegańskie i z mnóstwem przypraw (TUTAJ). Wpisały się one na stałe do moich jesiennych wypieków i dzisiejsze z pewnością też zostaną ze mną na dłużej bo są tak samo pyszne i bardzo proste w przygotowaniu! Mięciutkie, odpowiednio słodkie i bardzo wciągające! Skusicie się? Gwarantuje, że na wieczorne pogaduchy są idealne! :)
Składniki:
Składniki:
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 0,5 łyżeczki cynamonu
- 1/3 łyżeczki kardamonu
- 1/3 łyżeczki imbiru
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 1/2 szklanki cukru trzcinowego
- 1/2 szklanki rodzynek (wcześniej namoczyć)
- 3/4 szklanki puree z dyni
- 1 łyżka oleju kokosowego płynnego
- W misce łączymy wszystkie suche składniki. Olej miksujemy z cukrem i po chwili dodajemy namoczone rodzynki. Stopniowo wsypujemy także suche składniki i delikatnie łączymy za pomocą łyżki.
- Na blachę wyłożoną papierem układamy ciasteczka. Pieczemy je w 180 stopniach przez 20-25 minut. Smacznego!
Bomba! W taki dzień jak dziś nie ma nic lepszego do herbaty:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą całkowicie! :)
Usuńnie przepadam za rodzynkami, ale juz ciasteczka dyniowe uwielbiam!
OdpowiedzUsuńZamiast nich możesz dodać inne suszone owoce lub czekoladę! :)
UsuńBardzo apetyczne ciasteczka :) Porywam do kawki :)
OdpowiedzUsuńCzęstuj się :)
UsuńMega! Uwielbiam dynię, ale jeszcze nie robiłam z nią ciastek :)
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
W takim razie zachęcam :) nie można się od nich oderwać!
UsuńSuper przepis, dawno takich nie jadłam, pora odświeżyć kubki smakowe :)
OdpowiedzUsuńPróbuj, śmiało :)
Usuń