Złośliwość rzeczy martwych.
Kochani, dzisiejsza pogoda zainspirowała mnie do zrobienia czegoś zdrowego, bardzo aromatycznego, poniekąd rozgrzewającego, małego i niezwykle miękkiego. Stanęło na muffinach owsianych z dodatkiem bakalii i nawet bez dodatku cukru, gdyż suszone owoce były same w sobie bardzo słodkie, do tego cynamon i gałka muszkatołowa, ale niestety dokładny przepis i zdjęcia pokażę Wam dopiero jutro, ponieważ w każdym aparacie mam rozładowana baterię :c Obiecuje, że jutro to uzupełnię, także koniecznie zaglądajcie :)
oj, szkoda :< ale będziemy cierpliwi i poczekamy do jutra!:)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, ponieważ warto! :)
UsuńJa czekam. Na takie dietetyczne muffiny!? Warto!
OdpowiedzUsuńteż mi sie to ciągle zdarza1
OdpowiedzUsuń