Tarta z kremem i oszukanym karmelem
sierpnia 16, 2017
10
bez pieczenia
,
Ciasta
,
daktyle
,
kasza jaglana
,
Masło orzechowe
,
syrop klonowy
,
tarta
Ostatnie upały dopadły chyba wszystkich, więc nawet nie śmiałam włączać w takie dni piekarnika, jednak ochota na słodkie pozostała..oprócz lodów pozostały mi ciasta bez pieczenia! Zapomniałam, jak bardzo lubimy te ciasteczkowe spody :) Zamiast tradycyjnego kremu budyniowego zrobiłam budyń z kaszy jaglanej, do tego banany, daktyle..samo zdrowie, prawda? ;) Mam nadzieję, że skusicie się na taką tartę i przekonacie do niej również swoich bliskich. Ja zamierzam takie eksperymenty robić dużo częściej :)
Składniki:
spód:
Składniki:
spód:
- 250g ciastek (herbatniki,zbożowe,oreo)
- 100g masła
- 2 łyżki masła orzechowego
- 1 banan
- 1/2 szklanki kaszy jaglanej
- 2 szklanki mleka (u mnie kokosowo-ryżowe)
- 4 łyżki syropu klonowego
- 10 daktyli bez pestek
- 1 łyżka masła orzechowego
- 1/3 łyżeczki soli
- Spód: Ciastka dokładnie kruszymy za pomocą blendera. Dodajemy rozpuszczone masło lub olej kokosowy oraz rozpuszczone masło orzechowe i dokładnie mieszamy. Powstałą masa wylepiamy dno formy wyłożonej papierem do pieczenia. Przygotowany spód chłodzimy w lodówce około 1 godziny.
- Nadzienie: Kaszę jaglaną należy przepłukać najpierw wrzątkiem, a następnie zimną wodą. Po umieszczeniu w garnku zalewamy ją mlekiem, dodajemy syrop i gotujemy do momentu, aż kasza wchłonie cały płyn. Po tym czasie odstawiamy i po wystudzeniu blendujemy na gładką masę .
- Wierzch: Daktyle zalewamy wrzątkiem na 15 minut. Następnie po ich odsączeniu blendujemy je z pozostałymi składnikami- wody dodajemy do momentu pożądanej przez nas konsystencji. Powstały karmel umieszczamy w lodówce.
- Na schłodzony spód wykładamy pokrojone banany. Wykładamy jaglany krem, a następnie 'karmel'. Wierzch dekorujemy ulubionymi orzechami oraz płatkami migdałowymi. Tartę podajemy schłodzoną. Smacznego!
Pysznie wygląda ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTen 'oszukany karmel' jest nieziemski <3
OdpowiedzUsuńhttps://julias-cooking.com/
Można wyjadać łyżeczkami :D
UsuńMam podobne cudo do kawuni dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńTo zazdroszczę bo moje już zjedzone!
UsuńNiesamowicie apetyczne :) Zjadłabym kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńZachęcam do przygotowania :)
UsuńOo, tarta - zawsze mam z nią dobre wspomnienia, a takiej jeszcze nie miałam okazji próbować!
OdpowiedzUsuńW takim razie weekend to dobra okazja, żeby wypróbować przepis :)
Usuń