Pulpeciki z tofu z pieczonymi warzywami
Inspiracji ciąg dalszy, a tym samym przekonywanie moich bliskich do poznawania nowych smaków. Jak wiadomo, tofu nie każdemu może smakować w podstawowej wersji np ze względu na jego strukturę, ale po zmieleniu i odpowiednim doprawieniu myślę, że daje radę! Może czasami zamiast tradycyjnych polskich mielonych skusicie się na taką alternatywę? :) Pomimo długiej listy poniżej, uwierzcie mi, że robi się je bardzo szybko. Ja postanowiłam zrobić do tego zdrowszą wersję frytek i muszę Wam powiedzieć, że smakują jak te, które robi się tradycyjnie w głębokim tłuszczu, a jak się przekonacie są o wiele zdrowsze dla naszego organizmu.
Składniki:
pulpeciki:
/14 sztuk/
Składniki:
pulpeciki:
/14 sztuk/
- 2 kostki naturalnego tofu (po 180g)
- 1 szklanka płatków jaglanych
- 6 łyżek sosu sojowego
- 1 łyżka masła orzechowego
- 1 łyżeczka ostrej papryki
- 1 łyżeczka wędzonej papryki
- 1 łyżeczka oregano
- 1 łyżeczka bazyli
- 2 łyżki płatków drożdżowych
- sól i czarny pieprz do smaku
- 1kg pomidorów lub puszka pomidorów
- 1 czerwona papryka
- 1 cukinia
- 1 czerwona cebula
- 6 ząbków czosnku
- 1 łyżeczka wędzonej papryki
- 1/2 łyżeczki ostrej papryki
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 2 łyżki syropu klonowego
- 1kg ziemniaków
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- sól
- Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Na blaszce do pieczenia ułożyć przekrojoną na pół i wypestkowaną paprykę, pokrojoną cukinię oraz ząbki czosnku w łupinach. Warzywa piec około 25 minut. Po wystudzeniu pokroić w kostkę.
- Pomidory sparzyć, usunąć skórkę i pokroić w grubszą kostkę. Cebulę posiekać i poczekać chwilę, aż się zeszkli. Dodać przyprawy oraz pomidory i dusić 30 minut.
- Ziemniaki obieramy i kroimy w grubsze słupki. Dokładnie płuczemy w zimnej wodzie, aż przestanie być mętna (czyli pozbędziemy się większości skrobi) i zostawiamy na około godzinę- można dorzucić kostki lodu. Po tym czasie ziemniaki dokładnie wycieramy, każdy musi być osuszony. Wrzucamy je do garnuszka, dodajemy olej i dokładnie mieszamy. Doprawiamy solą. Tak przygotowane ziemniaki wysypujemy na blaszkę do pieczenia wyłożoną papierem. Każda frytka musi leżeć oddzielnie, dzięki temu wszystkie się ładnie zarumienią.
- Czas na pieczenie. Piekarnik rozgrzewamy do 210 stopni. Najpierw pieczemy je 15 minut bez termoobiegu na środkowym poziomie. Po tych 15 minutach piekarnik na chwilę otwieramy, żeby pozbyć się ze środka pary wodne, a następnie włączamy termoobieg i frytki pieczemy kolejne 10 minut. Znowu otwieramy piekarnik, przekładamy frytki na drugą stronę, pieczemy dalej tak samo – 15 minut bez termoobiegu, otwieramy piekarnik i kolejne 10 minut z włączonym termoobiegiem.
- Tofu pokroić w kostkę i umieścić w misce. Dodać pozostałe składniki pulpetów i zmiksować mikserem ręcznym na gładką masę. Lepić kulki wielkości orzecha włoskiego. Pulpety smażymy na rozgrzanej patelni (najlepiej na oliwie) z obu stron po 1-2 minuty. Gotowe odstawiamy na bok.
- Upieczone warzywa kroimy w kostkę,czosnek siekamy i wszystko dodajemy do pomidorów. Dusimy jeszcze około 5 minut i dodajemy pulpety do momentu ich podgrzania.
- Pulpeciki podałam z dodatkiem domowych frytek, ale w następnym dniu świetnie sprawdziły się także z ryżem :)
Takich jeszcze nie jadłam, ale bardzo chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMniam, poproszę taką porcyjkę :-)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością ;)
Usuń