Ciasteczka amarantusowe

Wiem, że Tłusty Czwartek już za dwa dni, ale zanim to nastąpi chciałam poczęstować Was czymś zdrowszym, szybkim w wykonaniu, lekkim i bardzo puszystym. Jeśli nie ma tu zwolenników rodzynek lub generalnie suszonych owoców, to można je spokojnie pominąć :)
A w czwartek zapraszam na pączki!

Składniki:

• 1,5 szklanki amarantusa 
• 1 szklanka mąki
• 1 jajko 
• 1/4 szklanki oleju 
• 1/3 szklanki cukru 
• 1 banan
•  1/2 łyżeczki sodki
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 
• 1 łyżeczka cukru waniliowego 
• szczypta soli
• rodzynki królewskie 

Przygotowanie:

1. Jajko, olej, cukier, cukier waniliowy i rozgniecionego banana łączymy ze sobą, aż powstanie gładka konsystencja. 
2. Stopniowo przesiewamy  mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, sodką i solą oraz dodajemy amarantusa. Wszystko mieszamy za pomocą drewnianej łyżki. Na koniec dodajemy wcześniej zamoczone rodzynki.
3. Blachę wykładamy papierem. Wykładamy po łyżeczce ciasta (najlepiej użyć dwóch łyżeczek :)) równe porcje. 
4. Ciasteczka pieczemy w 180 stopniach przez 15-20 minut. 

Smacznego :)