Ciasteczka kukurydziane z brązowym cukrem.
Uwielbiam ciasteczka kukurydziane. Mają taki cudowny zapach i smak, że mogłabym je jeść kilogramami, mam nadzieję, że przypadną wam do gustu :) Podobne robiłam już wcześniej TUTAJ.
Składniki:
/28 sztuk/
Składniki:
/28 sztuk/
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka mąki kukurydzianej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/8 łyżeczki soli
- 125g masła pokrojonego na kawałki
- 2 duże jajka
- 2/3 szklanki ciemnego brązowego cukru
- Rozgrzać piekarnik do 160 stopni. Wyłożyć 2 blachy papierem do pieczenia.
- Przesiać oba rodzaje mąki, proszek do pieczenia i sól do dużej miski. Wrzucić masło i rozdrobnić mikserem, aż ciasto będzie przypominać bułkę tartą. Dodaj jaka i brązowy cukier. Wyrobić miękkie ciasto.
- Uformować z ciasta kulki wielkości orzecha włoskiego i ułożyć ba blachach o odstępach 3 cm.
- Piec około 20-25 minut. Przełożyć na metalową kratę by ostygły.
To polecam Ci zrobić jeszcze takie: http://www.quchniawege.blogspot.com/2012/11/kokosowe-amarantusie-z-patkami.html
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko, co kukurydziane. ^^
OdpowiedzUsuńJa od niedawna również, a szczególnie ciasteczka kukurydziane :)
UsuńSmaczne musiały być takie ciacha :).
OdpowiedzUsuńOj były, jak wypróbujesz to się przekonasz :D
UsuńUwielbiam chrupać ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńA do tego z trzcinowym cukrem muszą być super !
Są cudowne, a jeśli lubisz chrupać to są one dla Ciebie :)
Usuńspróbuję zastapić pszenną - razową albo pełnoziarnistą i zobaczę co wyjdzie :) myślę też, że spodobałaby ci się nasza nowa akcja
OdpowiedzUsuńGotuj sezonowo!
http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/gotuj-sezonowo
bardzo fajniutkie ciasteczka ;d
OdpowiedzUsuńI jakie pyszne ! :)
UsuńPiękne! Wyglądają jak amarettini :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
mniam :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńKamciss,
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają Twoje ciasteczka. Jak tylko zakupię mąkę kukurydzianą, to sobie takie upiekę :)
Serdecznie Cię pozdrawiam,
E.
Dziękuje bardzo! Jestem pewna, że Ci posmakują :)
Usuńzastanawiam się dlaczego ja jeszcze nigdy takich ciasteczek nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńZamiast się zastanawiać to lepiej brać się za ich pieczenie :)
Usuń