Jaglane muffiny z borówkami
Tym razem mam dla Was mój mały eksperyment z kaszą jaglaną, którą wykorzystałam w przygotowaniu muffinek. Do tej pory zawsze dodawałam mąkę, chociaż często inną niż tradycyjną pszenną. Tym razem zrezygnowałam z niej zupełnie i muszę przyznać, że taka opcja bardzo mi się podoba. Te muffiny to świetna alternatywa dla osób zabieganych i tym samym lubiących słodkie śniadania lub przekąski. Ja swoje muffiny pakuje w pudełko i jako dodatek sprawdzają się idealnie :)
Składniki:
/12 sztuk/
Składniki:
/12 sztuk/
- 1 szklanka suchej kaszy jaglanej
- 1 szklanka wody
- 1 szklanka mleka
- 25g masła
- 2 całe jajka
- 4 łyżki syropu z agawy
- 4 łyżki wiórków kokosowych
- 2 szklanki borówek
- Kaszę jaglaną wysypujemy na sitko- płuczemy pod zimną wodą, następnie przelewamy przegotowaną wodą i ponownie zimną. Dopiero wtedy wkładamy ją do garnka i zalewamy mlekiem oraz wodą. Dodajemy szczyptę soli oraz masło i gotujemy, aż cały płyn się wchłonie.
- Do wystudzonej kaszy dodajemy syrop (lub inną substancję słodzącą), wiórki oraz jajka i blendujemy na gładką masę. Na sam koniec wrzucamy borówki i mieszamy przy pomocy łyżki.
- Szykujemy 12 papilotek i napełniamy je po same brzegi przygotowaną masą jaglaną. Babeczki pieczemy w 170 stopniach z funkcją termoobiegu przez 25-30 minut- wierzch musi być ładnie zarumieniony, a stopień upieczenia sprawdzamy na zasadzie "suchego patyczka". Podajemy posypane cukrem pudrem. Smacznego :)
Pysznie wyglądają ☺
OdpowiedzUsuńTakie właśnie są! :)
UsuńBardzo lubię muffinki. Przepysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńW takim razie zachęcam do wypieku! :)
UsuńMmm muffiny to coś, co najczęściej biorę na wynos i poszukuję cały czas nowych pomysłów, bo moje oklepane banan-otręby-twaróg już mi się trochę przejadły :p Twoje cudnie wyglądają *.* A jak widzę w składzie kaszę jaglaną i borówki to aż chce mi się je jeść :D
OdpowiedzUsuńTo gorąco zachęcam do wypieku! Wersja z malinami też godna wypróbowania ;)
Usuń