Pankejki na zdrowo

Wiecie jakie mamy dziś święto? Święto naleśnika! Nie mogłabym przegapić tego dnia i okazji do porannej uczty. Długo zastanawiałam się nad tradycyjnymi naleśnikami a tymi w wersji amerykańskiej, ale już wiecie, że zdecydowałam się na drugą opcję. Takie puszyste placuszki zawsze do mnie przemawiały, a tym bardziej z taką zawartością i dodatkami. A Wy, którą opcję wolicie? Tradycyjną czy bardziej wymyślną? 

 
Składniki:
/8 sztuk/

• ½  szklanki mąki owsianej
• 1⁄3 szklanki mąki pszennej
• 1⁄3 szklanki mąki kukurydzianej
• 1⁄3 szklanki płatków jaglanych
• 1,5  łyżki maku
• 1,5  łyżki pestek słonecznika
• płaska łyżeczka proszku do pieczenia
• 1⁄3 łyżeczki sody
• ½  łyżki cynamonu
• 1⁄3 łyżeczki imbiru
• 1⁄3 łyżeczki kardamonu
• ½  szklanki mleka
• 2 jajka 
• ½ łyżki masła klarowanego do smażenia

 do podania:

• maliny
• miód gryczany
• masło orzechowe  

 Przygotowanie:

1.  Oddzielnie łączymy składniki sypkie i oddzielnie składniki mokre, a następnie wszystko razem. Gotowe ciasto odstawiamy na 10 minut, żeby zgęstniało. 
2. Na patelni rozgrzewamy masło klarowane i smażymy placuszki z obu stron do zarumienienia i wyrośnięcia. Podajemy na ciepło z ulubionymi dodatkami. Ja każdego placuszka przełożyłam masłem orzechowym, a wierzch zwieńczyłam miodem i malinami. 

 Smacznego :)