Ucierane ciasto z gruszkami
W ostatnim okresie nieustannie cierpię na brak czasu. Oczywiście, w szczególności mam tu na myśli pieczenie. W czasie ostatnich dni dowiedziałam się, że nie ma sensu robić czegoś 'byle było' bo nic z tego nie wychodzi. Pośpiech nie jest moim przyjacielem, zdecydowanie. Właśnie dlatego postanowiłam obudzić się dzisiaj wcześniej i przygotować coś na spokojnie. Oprócz babki, którą ofiarowałam babci, udało mi się zrobić korzenny placek- szybki w przygotowaniu, aromatyczny oraz znikający w mgnieniu oka- w końcu ciasto na weekend jest już tradycją, więc nie mogłam tego zaniedbać! :)
Składniki:
Składniki:
- 230g mąki pszennej
- 1,5 łyżeczki sodki
- szczypta soli
- 1 łyżeczka imbiru
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/3 łyżeczki kardamonu
- 70g cukru pudru
- 130ml oleju
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 1 jajko
- 1 żółtko
- 500g gruszek
- Gruszki dokładnie myjemy, obieramy i kroimy w kosteczkę.Delikatnie skrapiamy sokiem z cytryny i odstawiamy.
- Jajko, żółtko, olej oraz cukier waniliowy łączymy ze sobą. W oddzielnej misce mieszamy wszystkie suche składniki i powoli przesypujemy do mokrych- delikatnie mieszamy za pomocą drewnianej łyżki. Na sam koniec dorzucamy gruszki i całość porządnie mieszamy.
- Przygotowaną masę przekładamy do natłuszczonej formy.
- Pieczemy w 180 stopniach przez 45-60 minut, aż wierzch się zarumieni. Dodatkowo sprawdzamy czy ciasto jest upieczone za pomocą "suchego patyczka".
- Gotowe studzimy i zajadamy :)
Bardzo lubię takie ciasta :) Mniam ...
OdpowiedzUsuńMmm, wygląda cudownie :)
OdpowiedzUsuń