Rogaliki śniadaniowe
Od ostatniej chałki spodobało mi się wypiekanie różnych chlebów i bułek. Cudownie jest budzić się rano i móc konsumować takie pyszne rzeczy z własnej produkcji. Ostatnia partia tych rogalików wyszła z piecyka chwilę przed północą i chociaż były bardzo gorące to musieliśmy spróbować po kawałeczku! Część zrobiłam z nadzieniem, ponieważ z zapałem kupuję rogale z marmoladą i zajadam się nimi od dzieciństwa :) Mając przepis na swoje własne maleństwa mogę jeść je w każdej chwili. Ciasto nie wymaga wielkiego wysiłku, a samo zawijanie jest niezwykle szybkie i przyjemne. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji robić swoich własnych rogalików to zachęcam do wypiekania właśnie tych! :)
Składniki:
/8 sztuk/
Składniki:
/8 sztuk/
- 180g mąki pszennje
- 100g mąki ryżowej
- 16g świeżych drożdży
- 100ml ciepłego mleka
- 3 łyżki cukru
- 0,5 łyżeczki soli
- 1 łyżka kefiru
- 1 jajko
- 30g masła
- Robimy zaczyn. Do miseczki kruszymy drożdże, dodajemy łyżkę mąki, cukier, kefir oraz odrobinę mleka i dokładnie rozcieramy. Odstawiamy w ciepłe miejsce i czekamy, aż drożdże się ruszą.
- W garnku umieszczamy mąkę, sól, roztrzepane jajko, masło, a także przygotowany zaczyn. Pożądanie wyrabiamy ciasto przez około 10 min, aż pozbędziemy się wszelkich grudek. Masa nie może być zbyt rzadka. Odkładamy garnek w ciepłe miejsce i przykrywamy ściereczką.
- Gotowe ciasto wyjmujemy na oprószony mąką blat i dzielimy na 8 kawałków. Każdy rozwałkowujemy na prostokąt i zawijamy. Ewentualnie ciasto można posmarować ulubionym dżemem/ marmoladą i dopiero zawijać :) Następnie składamy tworząc kształt półksiężyca. Przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, smarujemy wierzch mlekiem i wstawiamy rogalika do piekarnika. Pieczemy w 180 stopniach przez 20-25 minut, aż ładnie się zarumienią.
- Studzimy na metalowej kratce i zajadamy.
Mniam! Nie ma to jak domowe :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% :>
UsuńDostać takie na śniadanie do łóżka - marzenie!
OdpowiedzUsuńrozkoszne takie śniadanie!
OdpowiedzUsuńCzasami mi się udaje :D
UsuńZacząć dzień od takiego śniadania, marzenie :)
OdpowiedzUsuń