Odświeżone cisateczka owsiane.

Jak wszyscy widzimy zima nas nie opuszcza, a to troszkę zniechęca do działania i przygotowań Wielkanocnych. Za próby pieczenia babek zabiorę się jutro, więc wtedy pokażę Wam coś typowo świątecznego, a dzisiaj zwykłe, małe ciasteczka owsiane, które już raz pojawiły się na moim blogu, a teraz postanowiłam odświeżyć przepis. Znajdziecie go tutaj KLIK. Tym razem nie dodałam otrębów i rodzynek, a reszta jest dokładnie taka sama.

                                                 Smacznego i udanej soboty! :)