Ciasteczka orkiszowe z gorzką czekoladą
Historia tych ciastek jest banalnie prosta. Będąc w piekarni (takiej prawdziwej, która nie używa sztucznych aromatów, barwników i gotowych mieszanek chlebowych!) skusiłam się (nic nowego...) na ciasteczko. Miało być "na raz" bo przecież po powrocie do domu mogę sobie sama coś przygotować. Postawiłam na ciastko gryczane z gorzką czekoladą! Było obłędne, duże, sycące i warte swojej ceny! Bez dodatku cukru, z krótką lista składników. tak mi posmakowało, że postanowiłam upiec sobie podobne ciasteczka - uwierzcie mi, że dodatek dobrej jakościowo, gorzkiej czekolady jest tu najważniejszy! Bez niej te ciasteczka nie mają tak przyjemnego aromatu. chciałabym na ten weekend zrobić coś nowego, ale tak skradły moje serce ( i mamy), że muszę je powtórzyć!
Składniki:
/14 sztuk/
/14 sztuk/
- 140 g mąki orkiszowej
- 170 g płatków owsianych górskich
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 2 dojrzałe banan
- 80 g oleju kokosowego
- 60 g syropu z agawy
- 50 g gorzkiej czekolady
- 50 g orzechów laskowych
Przygotowanie:
- W naczyniu łączymy sypkie składniki, posiekaną czekoladę oraz orzechy.
- Banany rozgniatamy przy pomocy widelca na gładki mus.
- Olej kokosowy ucieramy z syropem z agawy lub inna substancją słodząca.
- Wszystkie 3 miski łączymy ze sobą by powstała jednolita masa. Odstawiamy ją na 30 minut do lodówki.
- Z ciasta formujemy kulki, które spłaszczamy i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasteczka pieczemy w 170 stopniach przez 15 minut (muszą być ładnie zarumienione). Przechowujemy (jeśli Wam się uda) do 10 dni w szczelnym pojemniku. Smacznego.
Brzmi dobrze, jadłabym :).
OdpowiedzUsuńZapraszam :>
UsuńEkstra, lubię takie zdrowsze wersje ciastek :)
OdpowiedzUsuńZachęcam do wypieku :>
Usuńuwielbiam takie, często robię :) Zainteresowanych zapraszam również do obserwowania bloga https://pigulagotuje.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń