Racuszki dyniowe z jabłkiem
Ostatnio na moim talerzu, a tym samym tutaj króluje kolor pomarańczowy, którego ogólnie nie lubię! Sprawczynią tego zamieszania jest królowa jesieni, czyli dynia :) Sama w sobie nie ma w sumie charakterystycznego smaku i dlatego jest tak uniwersalna! Smakuje mi zarówno na słono (duszona z rozmarynem i kaszą pęczak) oraz w różnych słodkich wariacjach.
Tym razem zdecydowałam się na śniadaniowe racuszki, więc było przepysznie! Do tego wystarczy cukier puder, ewentualnie jogurt naturalny i mamy ucztę, z której może skorzystać cała rodzina.
W końcu tak zaczęty dzień musi być udany, prawda? :)
Składniki:
- 300 g mąki Szymanowskiej Polskie Młyny
- 20 g świeżych drożdży
- 200 g puree z dyni
- 200 ml letniego mleka
- jabłko
- skórka otarta z mandarynki
- 4 łyżki syropu klonowego
- szczypta soli
- 3 łyżki Oleju Polskiego Rzepakowego do ciasta + parę łyżek do smażenia
- cukier puder
- Przygotowujemy zaczyn- drożdże kruszymy, dodajemy łyżkę mąki oraz łyżkę cukru i zalewamy odrobiną letniego mleka. Rozcieramy i odstawiamy w ciepłe miejsce.
- Do miski wsypujemy mąkę, syrop klonowy, dodajemy drożdże, puree z dyni,olej, skórkę otarta z mandarynki, sól oraz stopniowo dolewamy letnie mleko i wyrabiamy ciasto przez kilka minut.
- Przygotowane ciasto zostawiamy w misie, przykrywamy ściereczką i stawiamy w ciepłe miejsce na godzinę.
- Do wyrośniętego ciasta dodajemy pokrojone w plasterki jabłko i mieszamy. Wykładamy po łyżce ciasta na rozgrzany olej i smażymy racuchy po ok. 3 minuty z każdej strony. Najlepiej smażyć je na małym ogniu, a dłużej, żeby mieć pewność, iż będą przepieczone.
- Usmażone placuszki odsączamy z tłuszczu przy pomocy ręcznika papierowego, posypujemy cukrem pudrem i podajemy na ciepło. Smacznego.
ja takie racuszki lubię jeść na kolację, pyszny pomysł :)
OdpowiedzUsuńNa kolację też by się sprawdziły, jasne :>
Usuń