Sernik z przepisu Anny Starmach

Kochani, dzisiaj mam dla Was coś wyjątkowego. Niesamowity sernik, który przygotowałam razem z mamą. Postanowiłyśmy wypróbować coś nowego na te święta i z pewnością jeszcze wielokrotnie powtórzymy ten wypiek, ponieważ bardzo nam smakuje. Jest wystarczająco słodki, a dzięki delikatnemu wprowadzaniu białek powstała na wierzchu chrupiąca skórka. Taki sernik ma zupełnie inny smak, niż ten zrobiony z tego typowego, wiaderkowego sera, który oczywiście akceptuje! :)
Taka odmiana raz na jakiś czas z pewnością się przyda :)

Składniki:

• 1kg sera białego 2 lub 3-krotnie mielonego
• 6 jajek
• 2 łyżki mąki
• 300g cukru drobnego białego (dałam 200g)
• 2 łyżki cukru waniliowego
• 100g miękkiego masła roślinnego
• garść suszonej żurawiny
• garść rodzynek
• 2 łyżki płatków migdałowych
• 1 rozbełtane jajko
• cukier  puder do dekoracji

Przygotowanie:

1. Tortownicę smarujemy masłem i obsypujemy bułką tartą. 
2. Oddzielamy żółtka od białek. 
3. W misce ucieramy żółtka z 200g cukru (u mnie 100g) i cukrem waniliowym na gładką masę. 
4. Następnie dodajemy miękkie masło i mąkę. 
5. Stopniowo wsypujemy biały ser i mieszamy całość za pomocą miksera. Na koniec dodajemy bakalie i łączymy z masą za pomocą łyżki. 
6. Białka ubijamy na sztywno z pozostałym cukrem i szczyptą soli. Najpierw na delikatnych obrotach, a dopiero później możemy je zwiększyć.
7. Do wcześniej masy dodajemy połowę białek i delikatnie mieszamy, a następnie kolejną część. Robimy to bardzo powoli i delikatnie, aby masa pozostała puszysta.
8. Całość przekładamy do przygotowanej tortownicy. Wierzch smarujemy roztrzepanym jajkiem i obsypujemy migdałami. 
9.  Pieczemy 30 minut w 170 stopniach, a następnie 1h i 15 minut w 120 stopniach. Upieczone ciasto pozostawiamy w uchylonym piekarniku na około 1h, a następnie wyjmujemy i czekamy, aż całkowicie wystygnie. Podajemy obsypane cukrem pudrem.

 Smacznych i spokojnych Świąt Wam życzę :)