Rogale świętomarcińskie

Witajcie kochani, 
Pogoda oczywiście już nas przestała rozpieszczać i słońce nawet nie raczy posmyrać swoimi promykami, ale nie ma się co załamywać bo przynajmniej nie pada! :) Dodatkowym powodem w tym dniu do zadowolenia (przynajmniej mojego) jest fakt upieczenia pysznych rogali, do których zabierałam się od roku! Jednak w ubiegłe święto nie mogłam nigdzie znaleźć białego maku. Tym razem sklepy mnie nie zawiodły! Oczywiście wiem, że rogaliki mogłyby być lepsze, gdybym przygotowała ciasto półfrancuskie, ale niestety, to jeszcze nie ten poziom, jak dla mnie i jestem zadowolona z takiej formy. Jedne są mniejsze, a inne dużo większe, ale wszystkie mają w sobie ogrom maku!
Mam nadzieję, że będziecie mieli okazję zjeść dzisiaj takiego rogala i uczcić ten dzień z okazji z  dnia św. Marcina.

Składniki:
ciasto:
/inspiracja/

  • 1,5 kg mąki pszennej
  • 9 jaj
  • 250g masła
  • 4 łyżki cukru 
  • 75g świeżych drożdży 
  • 1,5-2 szklanki mleka 
 mak:
/
inspiracja/
  •  500g białego maku 
  • 300g zmielonych biszkoptów 
  • 10 łyżek miodu 
  • 240g posiekanych orzechów włoskich 
  • 230g namoczonych rodzynek 
  • 800g margaryny 
Przygotowanie:
nadzienie: Mak płuczemy, zaparzamy przez około 30min i odstawiamy do wystygnięcia. Następnie bardzo dokładnie odsączamy mak i dwukrotnie mielimy. Tak przygotowany mak przekładamy do garnka, dodajemy miód, margarynę i przesmażamy całość na niewielkim ogniu. Stopniowo wsypujemy orzechy i rodzynki. Na sam koniec gotowania dosypujemy okruchy biszkoptowe i delikatnie mieszamy, cały czas uważając, żeby mak się nie przypalił. Tak przygotowane nadzienie odstawiamy do wystygnięcia.

ciasto: Drożdże rozpuszczamy w niewielkiej ilości mleka z łyżką cukru i mąki. Odstawiamy do wyrośnięcia. Margarynę rozpuszczamy i studzimy. Mleko podgrzewamy. Całe jajka ubijamy z cukrem. Do dużego garnka wsypujemy mąkę, dodajemy stopniowo margarynę, mleko i przygotowane jajka. Cały czas mieszając. Ciasto energicznie wyrabiamy, a na koniec dodajemy wyrośnięte drożdże. Masa jest ciężka do przygotowania, więc potrzeba silnej ręki. Po przygotowaniu ciasto odstawiamy do wyrośnięcia. Zajmie to około 20-25minut.

całość: 1/3 ciasta wykładamy na oprószony mąką blat i formujemy z niego prostokąt. Dzielimy wzdłuż na pół, a następnie na małe trójkąciki. Na środek wykładamy mak (sporą ilość) zostawiając troszkę miejsca przy bokach. zawijamy dłuższym bokiem do środka. Lepiej dodać więcej maku, a to co przy zawijaniu wyjdzie można usunąć :) Przygotowane rogale przekładamy na blachę wyłożoną papierem, smarujemy roztrzepanym jajkiem (jedno wystarczy) i pieczemy w 220 stopniach przez 25-35 minut. Rogaliki muszą mieć złoty kolor. Upieczone odstawiamy do wystygnięcia.
Dodatkowo można je posmarować lukrem: 30g masła rozpuszczamy w kąpieli wodnej i mieszamy z cukrem pudrem (150g) oraz wodą, aby lukier nie był zbyt gęsty. Smarujemy i gotowe!

Smacznego :)








22 komentarze:

  1. Pycha, a powiedz mi, gdzie dostałaś biały mak i mniej więcej w jakiej cenie?

    OdpowiedzUsuń
  2. co za rogale - cudownie wyglądają ! *-*

    OdpowiedzUsuń
  3. pyszna produkcja domowych rogali! :))

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie też rogaliczki dzisiaj :) smaczności! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A jakie biszkopty do tych rogalików trzeba wziąć - lepiej te podłużne czy małe okrągłe? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Używałam okrągłych biszkoptów wrocławskich, 2 paczki, czyli około 240g :)

      Usuń
    2. dziękuję :)
      pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Warto poświęcić chwile, by cieszyć się czymś smakowitym :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wspaniałe i ja będę musiała kiedyś je zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niezła produkcja ! Uwielbiam domowe rogaliki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak dużo :) dobrze, że mieszkam daleko, bo jeszcze zrobiłabym jakuś nalot :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie szkoda! Ja bym się chętnie podzieliła :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Życie ze Smakiem , Blogger