Pesto szpinakowe.

Zastanawiałam się czy opublikować tego posta, podać ten przepis itd. I jak później się okazało zastanawiałam się zbyt długo, ponieważ została końcówka tej pyszności, ale jest! Pierwszy raz robiłam sama jakieś pesto, zawsze je kupowałam, zwyczajnie mi się nie chciało i bałam się, że coś nie wyjdzie, ale udało się. Na obiad wymieszałam pesto z makaronem a na kolację posmarowałam sobie nim kanapki. Jest pyszne i koniecznie musicie to sprawdzić! 

Składniki: 

• 100g młodego szpinaku 
• 1/2 szklanki listków świeżej bazylii 
• 3 ząbki czosnku 
•  łyżki oliwy z oliwek 
• 1/3 szklanki świeżo wyciśniętego soku z cytryny 
• 3/4 łyżeczki soli 
• 1/2 łyżeczka czarnego pieprzu 

Przygotowanie: 

W mikserze utrzeć szpinak,bazylię i  czosnek. Nadal miksując stopniowo dodawać sok z cytryny, oliwę z oliwek, a następnie dodać sól i pieprz. Ucierać jeszcze chwilę na gładką masę.

 Podawać jak mówiłam wcześniej z wymieszanym makaronem, kanapką bądź można dodać do jajecznicy lub posmarować nim mięso, jest dużo pomysłów, ale to pewnie wiecie. 

Smacznego! :)