Tarta z pomidorami i mozzarellą
Kochani, jak mówiłam będzie debiut! Długo przymierzałam się do takiej wersji tarty, ale w końcu mi się udało i nie mam czego żałować - jedynie tego, że mało. Nie sądziłam, że taka wytrawna wersja zasmakuje nam, aż tak bardzo. W smaku przypomina pizzę, więc to już duży plus, a dodatkowo robi się ją szybko, więc na drugie danie lub wieczorne spotkania sprawdzi się idealnie.
Składniki:
ciasto:
Składniki:
ciasto:
- 185g mąki
- 100g masła
- jajko
- zimna woda (niekoniecznie)
- sól (około 1/2 łyżeczki)
- 2 kulki mozzarelli
- 2 cebule
- 1 łyżeczka cukru brązowego
- około 0,5kg pomidorków koktajlowych
- sól i pieprz
- oliwka
- 10 czarnych oliwek
- Wszystkie składniki umieszczamy w naczyniu i łączymy ze sobą energicznie zagniatając, aby otrzymać jednolitą masę. Wodę należy dodać tylko jeśli nie będziemy mogli dokładnie ze sobą połączyć wszystkich składników. Gotowe ciasto dzielimy na pół i jedną częścią wylepiamy spód tarty, nakłuwamy i podpiekamy, aż się zarumieni.
- Mozzarellę kroimy w grube plastry. Pomidorki koktajlowe dzielimy na pół. Przekładamy do naczynia żaroodpornego. Doprawiamy solą, pieprzem i skrapiamy oliwką. Pieczemy około 15 minut w 180 stopniach.
- Cebulę kroimy w krążki i rumienimy na natłuszczonej patelni. Gdy lekko zmięknie dodajemy cukier i ciągle mieszamy.
- Na gotowy spód wykładamy cebulę, pomidory, a następnie układamy plastry sera i rozrzucamy oliwki. Całość pieczemy, aż ser się roztopi. Podajemy natychmiast.
Ciekawy pomysł na tartę, choć gdybym miała wybierać wolałabym klasyczną pizzę ;P Prezentuje się wspaniale!
OdpowiedzUsuńoch dobrałaś takie dodatki, że nie mogła nie smakować :)
OdpowiedzUsuńNa pewno była pyszna. Dziękuję za dodanie przepisu do akcji pomidorowej :)
OdpowiedzUsuń