Ciasteczka żytnie
Każdy z nas ma swój sposób na regenerację. Jedni wybiorą leżenie w łóżku przez cały dzień, drudzy zdecydują się na spędzenie dnia z rodziną, a jeszcze inni będą łapać witaminę D w te słoneczne dni. Ja jednak odpoczywam i odrywam się od wszystkich przeciwności losu w czasie pieczenia. Tak było i tym razem. Jak możecie zauważyć na zdjęciach- ciasteczka zrobiłam w 100% z zamiłowaniem i stempelek tylko to uwydatnia :) Ich zaletą jest szybki sposób wykonania oraz zastosowanie mąki żytniej razem z pełnoziarnistą. Skusicie się?
Składniki:
Składniki:
- 1 szklanka mąki żytniej
- 1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej
- 1/2 łyżeczki sodki
- 1/3 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka cynamonu
- 6 łyżek syropu klonowego
- 50 ml mleka
- 30g oleju kokosowego
- Wszystkie sypkie składniki łączymy ze sobą. Dodajemy do nich olej kokosowy i łączymy- powinno to przypominać kruszonkę. Dodajemy pozostałe składniki i energicznie zagniatamy ciasto. Tworzymy kulę, którą owijamy w folię spożywczą i chłodzimy przez 20 minut.
- Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na oprószonym mąką blacie, rozwałkowujemy na grubość 5 mm i wykrawamy małe krążki lub inne kształty. Inny sposób to odrywanie po kawałku ciasta, tworzenie kulki wielkości orzecha włoskiego i rozpłaszczanie go za pomocą stempelka.
- Ciasteczka przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 20-25 minut. Zajadamy po przestudzeniu.
Też mam takie stempelki, takie pieczenie daje dziecięcą radość, uwielbiam ! :)
OdpowiedzUsuń