Bajgle z sezamem
W ostatnim czasie bardzo dużo naczytałam się i nasłuchałam na temat pieczywa, które spożywam, a właściwie, które spożywamy my wszyscy. Już nie będę wspominać o mące, ale o barwniki, które są dodawane do większości wypieków. Pięknego brązowego koloru większość "piekarni" nie otrzymuje za sprawą zakwasu czy też mąki. To samo z rozmiarem chleba. Są stosowane polepszacze, które wspomagają jego wzrost. Jeśli w składzie chleba widzicie: kwas L-askorbinowy (E300), dioctan sodu (E262), karmel- zakazany barwnik, słód jęczmienny/pszenny czy też gumę guar (E412) to trzymajcie się od tego chleba jak najdalej. Uwierzcie mi, że przygotowanie domowego chleba nie jest rzeczą specjalnie trudną czy też kosztowną. Jeśli upieczecie swój chleb chociaż raz, to już nie będziecie mieli ochoty kupować tego paczkowanego lub też z pobliskiej piekarni obok bloku. W przypadku, kiedy nie macie możliwości na własny wypiek, to pamiętajcie, że prawdziwy chleb, pozbawiony ulepszaczy będzie kosztować od 5-8zł w zależności od regionu, w którym mieszkacie, jednak chyba warto zainwestować w produkty, które trafiają do naszego organizmu. Zgadzacie się?
Składniki:
/10 sztuk/
Składniki:
/10 sztuk/
- 670g mąki (u mnie 450g mąki pszennej oraz 180g mąki pełnoziarnistej)
- 47g świeżych drożdży
- 100ml letniego mleka
- 1 jajko
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 250ml letniej wody
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki miodu
- 1/2 szklanki wody
- sezam/mak
- Drożdże kruszymy do miseczki, dodajemy 2 łyżki mąki oraz cukru, a także podgrzane mleko. Całość mieszamy i odstawiamy do wyrośnięcia.
- Mąki przesiewamy do dużego garnka lub miski. Dodajemy wyrośnięte drożdże, rozkłócone jajko, oliwę, sól i stopniowo dolewamy wodę. Wszystko wyrabiamy, aż uzyskamy elastyczne i gładkie ciasto. Gotowe przykrywamy ściereczką i odstawiamy do podwojenia swojej objętości.
- Kiedy ciasto wyrośnie ponownie je wyrabiamy przez minimum 5 minut. Tak przygotowane dzielimy na 10 porcji. Możemy zrobić zwykłe okrągłe bułeczki i wydrążyć w nich dziurkę np za pomocą końcówki wałka lub uformować wałek długości około 70cm i zgiąć go na pół. Następnie zrobić 'warkocz', czyli pozaplatać wałeczki dookoła siebie i końcówkę wcisnąć pod spód bajgla. Tak przygotowane bajgle moczymy z obu stron w zalewie z wody i miodu, a następnie obtaczamy w sezamie.
- Pieczemy w 200stopniach przez 25-30 minut, czyli do momentu zarumienienia. Smacznego.
Wyglądają lepiej niż kupne :)
OdpowiedzUsuńNa moim blogu http://iwonka-bloguje.blogspot.com znajduje się przepis na pełnoziarniste precle :) Polecam! :)
O pełnoziarniste też pyszne, ja zrobiłam pół na pół :)
UsuńWyglądają wspaniale.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :)
UsuńPięknie upieczone!
OdpowiedzUsuńNiedawno piekliśmy na wiele blogów tureckie bajgle - simity.
Smacznego!
O też super pomysł :) Dziękuję :)
UsuńDomowe najlepsze! U mnie dzisiaj też na kolację były swojskie bułeczki, nie ma nic lepszego! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% :>
UsuńDomowe najlepsze! U mnie dzisiaj też na kolację były swojskie bułeczki, nie ma nic lepszego! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuń